sobota, 2 lipca 2016

Nieskończona Przestrzeń Snu - Jan Drożdż

Opis
Kiedy przeczytałem recenzje pomyślałem sobie no super musi być ta książka. Muszę ją koniecznie mieć. Postanowiłem napisać do autora, który zgodził się wysłać mi jeden egzemplaż recenzencki. Zacząłem ją czytać i się załamałem. Dobrnąłem do 40 strony i postanowiłem odpuścić. Strasznie trudno i długo mi się czytało przez skruty typu NPS czyli tak jak w tytule jest napisane Neskończona Przestrzeń Snu. A ogólnie opowiada o dziewczynie, która spotkałą we śnie jednego z 7 aniołów, który bardzo cierpi. Jej wychowawców to strasznie zastanawia. Jednak gdy dowiadują się, że czuje jego ból czuwają nad nią.
Wrażenia przed i po przeczytaniu
Przed przeczytaniem pyłem nastawiony pozytywnie, jednak po przeczytaniu 40 stron okazała się kompletną porażką.
Okładka,styl pisania i czcionka.
Okładka jest ładna. Styl pisania nie jest jako tako sam w sobie zły jednak te skróty i dużo opisów bardzo przedłuża tok czytania i utrudnia rozszyfrowywanie.Czcionka przejrzysta.


4 komentarze :

  1. Kurczę :/ Szkoda, że się nie bardzo sprawdziła :( Nie zawsze recenzja wszystko powie :)Też nie lubimy skrótów i gdy książka jest napisana że tak powiemy ,,NAUKOWO,, :) Mimo tego, że nie przypadła nam do gustu musimy stwierdzić, że napisałeś genialną recenzję :) Miłych wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to słyszeć, jednak autor ma pretensje, gdyż recenzja jest zbyt prosta. I nie podoba mu sie to iż dodałem ja bez przeczytania calej powieści

      Usuń
    2. W sumie ma sporo racji. Skoro sam napisałeś do autora po książkę, a on ci ją przesłał z dobroci serca (oraz rozreklamowania swojej twórczości), a ty po 40 stronach wymiękasz... To jest niedopuszczalne! Co z tego, że było ci trudno. Zobowiązałeś się do czegoś. Nawet jeśli nie dostałeś za to pieniędzy tylko książkę to to jest zawarcie umowy między tobą, a autorem. Obie strony się do czegoś zobowiązały. Musisz się jeszcze dużo nauczyć o byciu recenzentem. Zwłaszcza o odpowiedzialności.
      Proszę nie bądź typowym blogerem: "Mi się należy, cieszcie się w ogóle że chce wasze książki/rzeczy/muzyki reklamować." Nie bądź jednym z tych co zakładają bloga z miłości do DARMOWYCH (recenzenckich) książek, tylko po prostu bo kochasz czytać. I uważaj na błędy, czytaj tekst dwa razy. Pyłem, a byłem to różnica :D

      Usuń
  2. Pierwsze co ci przyslo do glowy to napisac po darmowa ksiazke do pisarza?

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.