Kroniki Saltamontes - Ucieczka z Mroku

Opis

Adam i Aleks to najlepsi przyjaciele traktujący się jako bracia. Żyją w sierocińcu ponieważ niemają rodzin, gdyż wojna pochłonęła wszystkich. Pewnego dnia po Aleksa przychodzi kobieta która podaję się za jego ciotkę. Aleks niezadowlony przeprowadza się do jej domu. Tam go zaczynają wykożystywać. Postanawia z tamtąd uciec. Na poszukiwanie brata wyrusza Adam, który jest z nim strasznie zżyty. Jednak ten głos w głowie Aleksa ciągle mu podpowiada  prowadzi właściwą drogą. Kim on jest? I z kąd wie kiedy przyjść? Książka pełna tajemnic, historycznej magi, wspaniałej atmosfery i odpowiedniego napięcia.

Wrażenia przed i po przeczytaniu

Dużo słyszałem o tej książce od koleżanki, która ją przeczytała i się ją bardzo zachwalała, więc postanowiłem i ja sięgnąć po tą powieść. I powiem wam, że nie żałuję. Jejku to było jak bomba atomowa na polu minowym. Kiedy zaczałem ją czytać to było takie bang! Książka mnie tak pochłonęła, że nie mogłem się od niej oderwać. Po jej przeczytaniu mam taki mętlik w głowie, że nie wiem co mam myśleć. Lekiem na to jest dosiądnięcie do kolejnej części i przekonania się kim są ci ludzie z sekty Konika Polnego

Okładka, czcionka i styl pisania.

Okładka jest inna  niż wszystkie, które do tej pory widziałem. Może to dziwnie zabrzmi ale "niechlujne" rysunki, które uzupełniają doskonale całą akcję. Poprzez niechlujne chciałem powiedzieć, że nie są to idealne rysuneczki tylko widać na nim setki kreseczek z których powstaję przepiękne dzieło. Styl mi bardzo odpowiada. Jest mega wciągający i podchwytliwy na wyobraźnie. Czcionka jest duża i przezroczysta co powoduje płynne czytanie i niegubienie się w linijkach.

Tytuł: Kroniki Saltamontes - Ucieczka w Mroku

Autor: Monika Marin

Ilość stron: 327

Ocena: 10/10

Ps Za przeczytanie tej książki chcę bardzo podziękować pani Monice Marin, która udostępniła mi jeden egzemplarz :)