Opis
Julia ma 17 lat. Jest odcięta od całego świata ponieważ żołnierze
pod rozkazem dowódcy zamknęli ją w celi. Kiedy była mała rodzice ją odsunęli od
siebie. Zamknęli w pokoju, aby odizolować ją od innych rówieśników czy ludzi.
Mówili, że to dla jej dobra. Pewnego dnia sama się przekonała, że to jednak
była prawda, kiedy matka małego dziecka nie reagowała na jego płacz, a
dziewczyna nie mogła na to patrzeć. Podeszła do niego i go podniosła. Chłopiec zaczął
niemiłosiernie krzyczeć. Julia nie wiedział o co chodzi jednak po pewnym czasie
chłopiec był jak guma. Zwiotczały, bez czucia nie wydający z siebie żadnego
głosu. Dziewczyna zrozumiała, że jest potworem jednak to nie jest teraz
najważniejsze. Do jej pomieszczenia wkracza jeden z żołnierzy, który ma z nią
spędzić kolejne 2 noce. Nie wie dlaczego, po co i jak to będzie. Adam bo tak
się nazywał jest bardziej śmiały od niej jednak przemawiają do siebie pojedynczymi
słowami. Po przetrwanych razem nocach zaczyna się nowy etap w życiu Julii.
Przewożą dziewczynę do innego budynku gdzie ma mieć normalny pokój, jedzenie,
łazienkę i ubrania. Jedyne co jej zostaję to notatnik w którym zapisywała swoje
przeżycia. Czy życie Julli zmieni się na lepsze i dziewczyna zacznie normalnie
funkcjonować i otworzy się na świat? Kim jest Adam, który próbuje się do niej
zbliżyć?
Pierwsze wrażenia
Wiele słyszałem o tej książce zanim jeszcze jej nie miałem.
I mniej więcej wiedziałem o czym jest. Ogólnie opowiadanie mi się podobało
jednak jakiegoś wielkiego WOOOW na mnie nie zrobiło. Po prostu taka fajna,
lekka książka na przeczytanie. Jest to pierwsza z 4 części całej serii, więc
mam nadzieję, że autor nie chciał od razu robić jakieś wystrzałowej bomby tylko
po prostu rozkręcić akcję z każdym tomem i mam taką nadzieję, że tak się
stanie.
Bohaterowie
Tytułowa Julia jest główną bohaterką całej powieści. Cechuję
ją odwaga i niepoddawanie się pomimo odsunięcia od swojej rodziny. Dzielnie
radzi sobie w trudnych chwilach jak i z całym swoim życiem. Każde spotkanie z
obcym człowiekiem przyprawia ją o duży stres, gdyż boi się o to, aby nikt bez
jej zgody jej nie dotknął. Drugoplanowy Adam jest umięśnionym i odważnym
żołnierzem jak go przedstawia autor. Nie boi się ryzyka jakie może mu grozić
podczas przebywania przy dziewczynie jak i sprzeciwieniu się swojemu
komendantowi.
Fabuła i gatunek
Powieść zaliczamy do fantastyki/fantasy ze względu na magię
jaka występuję podczas całego opowiadania. Fabuła jest dosyć miła. Po woli
rozkręca się poprzez nowe sytuacje, które spotykają dziewczynę. Jest spokojna, unormowana
zwrotami akcji.
Okładka, czcionka i
styl pisania
Okładka jest bardzo fajna. Podoba mi się chodź by ze względu
na to, iż jest magiczna i nie zdradza żadnej sytuacji z głębi opowieści.
Czcionka jest dosyć duża i przejrzysta co umila czytanie. Styl autora mogę
zaliczyć do ulubionych jednak nie będzie jak na razie takiego wow, że zaliczyć
go mogę do moich top 3.
Plusy i minusy
Plusy:
· · Historia nie kończy się na jednym tomie
· · Okładka przyciągająca wzrok
Minusy
· Trochę za mało akcji w niektórych chwilach
· Brak ilustracji w środku książki
Podsumowując
Generalnie książka fajna. Mile się ją czyta i polecam ;)
Jednak czekam na więcej w kolejnych tomach i mam nadzieję, że autor mnie
zaskoczy. Jak na razie mam tylko pierwszy tom, ale muszę nabyć kolejne bo jestem bardzo ciekawy jak dalej potoczą
się losy Julii.
Tytuł: Dotyk Julii
Autor: Tehereh Mafi
Ilość stron: 332
Ocena: 8/10
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja! :)) Dużo słyszałam o tej książce i jeśli nadarzy się tylko taka okazja postaram się sięgnąć. O tobie też dużo słyszałam od mojej przyjaciółki, dlatego tu jestem. Super i w ogóle
OdpowiedzUsuńA w wolnej chwili zapraszam do siebie :))
http://hejhana.blogspot.com/?m=1
Słyszałem mnóstwo świetnych opinii o tej książce. I od jakiegoś czasu myślę na kupieniem całej serii. Ale do dopiero pewnie jakoś w grudniu lub po nowym roku. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://placeformeandbooks.blogspot.co.uk/
Całą serię czytałam dosyć dawno temu i niestety nie jest to literatura wysokich lotów. Jednakże na rozluźnienie to całkiem przyjemna historia.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, że zaczynasz więcej pisać - jednak niestety wciąż popełniasz sporo błędów i wydaje mi się, że znaczną ich część mógłbyś wyeliminować czytając swoje teksty dokładnie i ze zrozumieniem. ;) Staraj się, a będzie coraz lepiej.
Pozdrawiam,
Ola aka Zaczyta Iadala